Sytuacja, w której stajemy przed przyjęciem bądź odrzuceniem spadku może dotknąć każdego. Słyszymy wtedy o czymś takim jak spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Co to takiego?
Spadek z dobrodziejstwem inwentarza – wyjaśnienie
Najprościej rzecz ujmując, dobrodziejstwo inwentarza oznacza, że dziedziczymy pasywa (zobowiązania – np. kredyty, pożyczki), tylko do wysokości aktywów (majątek – np. gotówka, akcje). Oznacza to, że ewentualne zobowiązania zmarłego nie powinny obciążyć finansowo naszego dotychczasowego majątku, a jedynie majątek, który dziedziczymy po zmarłym.
W praktyce bywa to nieco bardziej skomplikowane. Może bowiem okazać się, że do pasywów należy kredyt, który trzeba spłacić za miesiąc. Tymczasem do aktywów należy dla przykładu nieruchomość, której zbycie zajmie nawet kilka miesięcy. Wtedy spłata kredytu obciąża tymczasowo nasz dotychczasowy majątek. Środki te odzyskamy za jakiś czas, po zbyciu nieruchomości.
Nie zmienia to jednak faktu, że to i tak bardziej komfortowa sytuacja niż dziedziczenie bez dobrodziejstwa inwentarza. Wtedy bowiem dziedziczymy wprost, a więc odpowiadamy za całość zobowiązań zmarłego całym swoim majątkiem, niezależnie od wysokości jego aktywów.
Oświadczenie
Dawniej zasadą było dziedziczenie wprost, czyli całości zobowiązań, nieograniczonych wysokością aktywów. Można było tego uniknąć, składając oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza w terminie 6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o powołaniu do spadku.
Dziś problem ten, z korzyścią dla spadkobierców, rozwiązano. Zasada to przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarzu (pasywa do wysokości aktywów), bez złożenia odpowiedniego oświadczenia.
Czytaj więcej na naszym blogu!
Tekst: Patryk Szulc / Foto: Pixabay.com
Brak komentarzy